Jednym z glownych bohaterow powiesci H.SIENKIEWICZA "Krzyzacy" jest Zbyszko z Bogdanca. Byl on rycerzem herbu "Tepa podkowa". Jego rodzice zmarli bardzo wczesnie a nim zaja sie stryj Macko.
Mlodzieniec byl wysokim, bardzo dobrze zbudowanym oraz przystojnym mezczyzna. Jego jasne wlosy obciete rowno nad brwiami opadaly na muskularne ramiona. Oczy mial koloru niebieskieg.Po opisie budowy ciala mozemy wywnioskowac ze byl on dojrzalym mezczyzna lecz nad ta postawa wznosila sie "glowa dziecinna prawie- i twarz mloda z pierwszym meszkiem nad ustami"
Glowna cecha zbyszka byla odwaga swiadczy o tym chociazby to ze sam wybral sie na poszukiwanie Danusi i ale takze to ze uratowal ksiezna i dworki przed atakiem rozszalalego tura.To ze naciagal kusze bez kobry oraz wyciskal sok z galezi golymi rekoma swiadczy tylko o jego sile.
Jego wada byl brak rozwagi (atak na posla krzyzackieg) oraz porywczosc ktorej dopatrujemy sie w sytuacji gdy obiecuje zlozyc Danusi pawie czuby a pozniej uswiadamia sobie jak trudne czeka go wyzwanie zwlaszcz w czasie pokoju.
Rzecza nadrzedna dla Zbyszka byl honor rycerski mozemy wywnioskowac to z jego zachowana kiedy woli zostac sciety niz uciec z wieziena w stroju Macka.Rownie wazna jak dla kazdego rycerz byla dla niego wiara.
Sadze ze Zbyszko jest postacia pozytywna i choc na poczatku wydaje sie byc niedojrzalym chlopcem to ciagu tych paru lat opisanych w powiesci staje sie odpowiedzialnym mezczyzna.To ze byl rycerzem godnym nasladowanie wedlog mnie nie podlega zadnej dyskusji.
