Mary Ann obudziła się gwałtownie ze snu. Usiadła na łóżku wlepiając senny wzrok w oliwkowozieloną ścianę. Po chwili spojrzała na zegarek.
- Już siódma, spóźnię się!
Gwałtownie zerwała się z łóżka i pobiegła do łazienki.
- Moje marzenie niebawem się spełni. Podróż statkiem dookoła świata.
- Już siódma, spóźnię się!
Gwałtownie zerwała się z łóżka i pobiegła do łazienki.
- Moje marzenie niebawem się spełni. Podróż statkiem dookoła świata.