Słońce wstało, a ja razem z nim. Dziś miał być mój pierwszy dzień w nowej szkole.
Wsiadłem z mamą do samochodu i podekscytowany, patrzyłem przez okno by nie przegapić momentu, w którym moim oczom ukarze się nowa szkoła. Cieszyłem się jak dziecko! Gdy weszłem do tego ogromnego budynku oczom ukazał mi się ogromny hol.
Wsiadłem z mamą do samochodu i podekscytowany, patrzyłem przez okno by nie przegapić momentu, w którym moim oczom ukarze się nowa szkoła. Cieszyłem się jak dziecko! Gdy weszłem do tego ogromnego budynku oczom ukazał mi się ogromny hol.