Nigdy nie interesowałem się sztuką, a już zupełnie - współczesną. Pojęcie sztuki było mi zawsze obce. Okazało się jednak, że do czasu.
Często bywam w domu mojego kolegi. Zwykle siedzimy sobie u niego w pokoju i rozmawiamy o różnych sprawach. Tematów mamy całe mnóstwo, bo znamy się prawie od kołyski.
Często bywam w domu mojego kolegi. Zwykle siedzimy sobie u niego w pokoju i rozmawiamy o różnych sprawach. Tematów mamy całe mnóstwo, bo znamy się prawie od kołyski.