Pierre Correnille „Cyd albo Roderyk” – treść utworu.

Na dworze kastylskiego króla są dwaj mężowie sławni z rady i boju – stojący u szczytu powodzenia Gomes, dowódca wojsk, ojciec pięknej Chimeny; i podeszły wiekiem bohater przeszłych dni Diego, ojciec dużo obiecującego młodzieńca, Roderyka. Wśród ojców zrodził się plan połączenia obydwu zasłużonych krajowi rodów przez małżeństwo młodych, którym te zamiary są równie pożądane i miłe. Tylko Leonora, ochmistrzyni i powiernica królewny kastyjskiej, zna głęboką, tajemną miłość, jaką ta szlachetna dziewczyna czuje do Roderyka. Królewna zna jednak obowiązki, jakie nałożyło na nią wysokie urodzenie. Zna niemożność związku z prostym rycerzem niekrólewskiej krwi. Tym pilniej stara się o połączenie Roderyka z Chimeną; w ich małżeństwie bowiem widzi jedyny lek na rany swojego serca.

Nic nie zdaje się mącić perspektywy szczęścia roztaczającego się przed parą zakochanych. Król postanowił przydać swojemu synowi męża znanego z cnót i zasług. Zapada decyzja powierzenia tego szlachetnego obowiązku Diegowi. Wywyższenie starca wbija się ostrym cierniem zazdrości w serce ambitnego, zadufanego w sobie Gomesa, który sądził, że jest jedyny godnym tej roli. Jest przecież obrońcą króla i kraju przed Murami. Spotkawszy Diega, ulegając nienawiści, obrzuca go obelgami, policzkuje, wytrąca z ręki dobytą szpadę. Stary wódz nie umie znieść pohańbienia, wolałby śmierć niż życie w niesławie. Jego mścicielem z naturalnego porządku rzeczy musi zostać sam Roderyk. Młodzieniec, wbrew sercu, podejmuje ten ciężki obowiązek i wyzywa Gomesa, ojca ukochanej Chimeny, który niechętnie przyjmuje wyzwanie pewny zguby niedoświadczonego młodzika ze swej nieomylnej ręki. Tymczasem, wrodzone talenty bitewne Roderyka okazują się większe, niż można było przypuścić. Gomes pada pokonany i zabity.

W tym czasie dochodzi wiadomość, że flota Murów ruszyła przeciw miastu. Pomszczony Diego wysyła syna na czele swoich ludzi przeciw niewiernym, polecając mu w słusznej walce szukać ukojenia rozpaczy. Roderyk bowiem zdaje sobie sprawę, że jego zwycięski pojedynek przekreślił nadzieje szczęścia u boku ukochanej. Nie myli się. Obowiązek córki i obowiązek honoru każą Chimenie domagać się pokarania śmiercią zabójcy ojca.

Murów odparto. Roderyk wraca z pola bitwy jako zbawca, jako obrońca miasta i korony. Król rad by darować mu winę widząc w nim godnego następcę starego Diega i zabitego Gomesa. Jednak Chimena, głucha na wszelkie perswazje, domaga się pojedynku, po którym obiecuje oddać swą rękę zwycięzcy. Przeciw Roderykowi staje w szrankach w jej imieniu Sankty, zakochany w niej młodzieniec. Chimena nie życzy mu jednak powodzenia, walczą w niej sprzeczne uczucia- obowiązek zemsty i miłość do Roderyka. Zabrania mu szukać w tym starciu zguby. Sankty powraca cały i zdrów. Chimena pewna, że jej umiłowany poległ, nie myśli dać obiecanej nagrody zwycięzcy. Głośno wyznając swoją miłość, pragnie dokonać życia w klasztorze. Wtedy Sankty wyznaje prawdę. Roderyk, wytrąciwszy mu broń z ręki, darował życie, nie chcąc przelewać krwi ofiarowanej z miłości ku Chimenie.

Ponownie rozterkę i wahania córki Gomesa przecina król. Przypominając jej własne postanowienie poślubienia zwycięzcy, zaręcza ją z Roderykiem. Obiecuje za rok, po odbyciu powinnej żałoby, wyprawić im weselne gody. Tymczasem zaś, śle Roderyka na zaczepną wyprawę przeciw Maurom.

Related Articles