Charakterystyka porównawcza Stanisławy Bozowskiej i Pawła Obareckiego

Charakterystyki Odsłon: 453
Opiszę Stanisławę Bozowską i Pawła Obareckiego, głównych bohaterów noweli Stefana Żeromskiego pt. „Siłaczka”.
Paweł Obarecki miał około trzydziestu lat i mieszkał w Obrzydłówku szósty rok. Był lekarzem, gdyż ukończył studia medyczne w Warszawie. W czasach studenckich był biedny, toteż podeszwy pozatykane miał tekturą, a „paltocik ciasny jak kaftan wariata, wytarty tak dalece, że Żyd letnią porą ośmiu zań złotych dać nie chciał”. Przyjaźnił się z „Ruchem w przestrzeni” i chodził na spotkania przez niego organizowane. Często spotykał się tam ze Stasią. Nazywany był refleksjonistą, marzycielem, wielkim leniuchem. Na początku swojej pracy na wsi Paweł był śmiały, szlachetny, energiczny i bardzo chciał pomagać innym ludziom. Za zaoszczędzone pieniądze kupił apteczkę, tych którzy nie mieli pieniędzy leczył za darmo, a nawet wszedł w konflikt z aptekarzem i felczerem. Ludzie nie stosowali się jednak do jego zaleceń. Wybijano lekarzowi szyby, wyprawiano kocie muzyki i oskarżano o obcowanie z duchami. Doktor szybko zniechęcił się, gdyż wyniki jego pracy nie były zadawalające. Stał się zwykłym egoistą, ale także i tchórzem. Po śmierci Stanisławy, Obarecki utył, zarabiał uczciwie pieniądze, ogólnie było mu dobrze.
Stanisława Bozowska miała około dwudziestu czterech lat i trzeci rok mieszkała na wsi niedaleko Obrzydłówka. Była nauczycielką, uczyła pisać i czytać. Tak samo jak Paweł nie miała pieniędzy. W młodzieńczych latach, choć byłą nastolatką, „wyglądała jak stare pannisko”, gdyż chodziła „w baszłyku zarzuconym niedbale na futrzaną czapkę, w kaloszach za dużych trochę na jej małe nogi, w niezgrabnej i niemodnej salopce”. Splatała swoje jasnopopielate włosy w ciężki i długi warkocz. Miała mądre oczy i usta o kolorze dzikiej róży. Stasia „ukończyła gimnazjum, dawała lekcje, miała zamiar jechać do Zurychu czy Paryża na medycynę”. Uczęszczała na spotkania organizowane przez „Rucha”. Nazywana była „darwinistką”. Interesowała się fizyką. Tak jak Paweł chciała pomagać innym ludziom, a zwłaszcza dzieciom. Napisała dla nich „Fizykę dla ludu”. Zamiast chleba wolała kupić książki, które potem wypożyczała potrzebującym. Jest przedstawiona jako „młoda dziewczyna, pogrążona we śnie gorączkowym”. Jej twarz, szyja i ręce powleczone były szkarłatem. Po krótkim czasie zmarła na tyfus.
Podsumowując obydwoje chcieli pomagać innym. Pawłowi nie udało się to, gdyż miał bardzo słabą wolę, a Stasi przeszkodziła w tym choroba.

Related Articles