Literackie spotkania wrogów - "Iliada" i "Pan Tadeusz"

Motywy Odsłon: 874
Iliada i Pan Tadeusz to dwa zupełnie różne utwory literackie, jeden powstał w antyku, drugi w epoce romantyzmu.Na pierwszy rzut oka może się wydawać,iż łączy je tylko gatunek literacki - epos, lecz istnieją także inne podobieństwa. W obu tych utworach następuje konfrontacja wrogów, połączona z przemianą ich osobowości prowadzącą do pogodzenia nieprzyjaciół.

W Iliadzie doszło do konfrontacji pomiędzy dwoma wrogami Pryjamem królem Troi, a nieustraszonym wojownikiem wrogiej armii Achajów – Achillesem. Powodem tego spotkania było to, iż Achilles nie zastosował się do praw boskich i nie oddał ciała księcia Troi – Hektora. Postąpił zupełnie przeciwnie, zbezcześcił je poprzez przywiązanie go do własnego rydwanu. Pryjam bez eskorty przedostał się do wrogiego obozu, naraził w ten sposób swoje życie. Było to zachowanie bardzo nierozważne, gdyż naraził też losy wszystkich mieszkańców, a jako król powinien zadbać przede wszystkim o własny naród. Niegdyś dumny król padł do stóp szczerze znienawidzonemu wrogowi, takie zachowanie nie przystawało godności króla. Świadczy to o jego niezwykłej determinacji i poświęceniu, jakie jest w stanie ponieść, aby osiągnąć cel. Achilles zaś, który zawsze był pełnym pychy i dumnym wojownikiem, pod wpływem niespodziewanej wizyty zmienia się. Poprzez postawienie się w sytuacji rozmówcy zaczyna rozumieć swój błąd, oraz to ile krzywdy i cierpienia wyrządził ojcu, który nie mógł pogrzebać własnego syna. Sytuacja ta budziła w nim mieszane uczucie, nie był pewien, co powinien uczynić. Zażenowało go także to, że król pada do jego stóp, aby odzyskać to, co mu się powinno należeć. Dzięki tej przemianie Achilles oddał Pryjamowi to, co do niego należało i przestali do siebie żywić nienawiść.
W Panu Tadeuszu ścierają się odwieczni wrogowie Jacek Soplica z Gerwazym. Powodem ich nienawiści były błędy, jakie popełnił Jacek w młodości. Przeżył on głęboki miłosny zawód, następstwem, którego było zabicie Stolnika, który był panem Gerwazego, za co ogłoszona go zdrajcą i wygnano. Po tych wydarzeniach całkowicie się zmienił, pycha zamieniła się w pokorę, nazwisko Soplica zmienił na Robak i przyodział także mnisze szaty.

Jego rozmowa z Gerwazym miała formę podobną do spowiedzi. Przyznał się do popełnionego w młodości błędu, wyjawił także swoje prawdziwe nazwisko. Mówiąc to wykazywał bardzo dużą skruchę, Gerwazy widział, że szczerze żałował tego, co zrobił. Jacek czuł, że zawinił, lecz chciał to odpokutować. Podczas tej rozmowy wykazał się pewną dozą sprytu, gdyż miał dokładnie przemyślane, co powinien powiedzieć, aby zjednać sobie Gerwazego i liczyć na jego przebaczenie. Gerwazy pomimo początkowej nienawiści do rozmówcy wysłuchał go zachowując przy tym pełen spokój. Przez cały czas trwania rozmowy starał się zrozumieć motywy tego zabójstwa. Oznajmił mu także fakt, iż Stolnik wybaczył swojemu zabójcy na chwile przed śmiercią. Podobnie uczynił Gerwazy i wybaczył zabójcy w imię chrześcijańskiego miłosierdzia.

W obu tych utworach wystąpiły podobne postawy bohaterów, pomimo dzielącej je dużej bariery czasu. Świadczy to niewątpliwie o ponadczasowym uniwersalizmie postaw – możność do wybaczenia nawet odwiecznemu wrogowi, przedłożenie dobra innych nad własne życie.

Related Articles