Prace przekrojowe

Przeznaczenie, przypadek, czy świadomy wybór – co decyduje o naszym losie na podstawie wybranych utworów literackich.

Pytanie, co decyduje o losie człowieka jest często powtarzane. Gnębi nas ono szczególnie w trudnych chwilach, kiedy zastanawiamy się, dlaczego akurat nas spotkało nieszczęście. Zastanawiamy się również, dlaczego urodziliśmy się w tej rodzinie i wychowywaliśmy w tym środowisku. Dlaczego ten, a nie inny kraj jest naszą ojczyzną i czemu nie żyjemy w innej epoce? Te czynniki są niezwykle istotne przy rozpatrywaniu losów jednostki.

Przeznaczenie, przypadek czy świadomy wybór - co decyduje o losie człowieka?

Pytanie, co decyduje o losie człowieka jest często powtarzane. Gnębi nas ono szczególnie w trudnych chwilach, kiedy zastanawiamy się, dlaczego akurat nas spotkało nieszczęście. Zastanawiamy się również, dlaczego urodziliśmy się w tej rodzinie i wychowywaliśmy w tym środowisku. Dlaczego ten, a nie inny kraj jest naszą ojczyzną i czemu nie żyjemy w innej epoce? Te czynniki są niezwykle istotne przy rozpatrywaniu losów jednostki.

Problem odpowiedzialności moralnej w świetle dwóch powieści z różnych epok.

Pierwszą z nich , traktującą o odpowiedzialności za los innych jest utwór "Ludzie bezdomni" modernistycznego wówczas pisarza, Stefana Żeromskiego.

Bohaterowi, doktorowi Judymowi żyć przyszło w czasach głębokiego podziału społeczeństwa pod względem finansowo - społecznym. Dzięki naturalistycznym opisom Warszawy poznajemy warunki egzystencji tych, którym Judym miał pomagać z racji swojego szlachetnego zawodu - lekarza.

Praca jest dobrodziejstwem. Praca jest błogosławieństwem. Praca jest ratunkiem. Słowa A. Watta uczyń mottem rozważań na temat pracy i sposobu pisania o niej w literaturze dwóch wybranych epok.

Praca jest pożytkiem człowieka. Poprzez pracę możemy się spełnić społecznie i moralnie. Praca niekiedy też staje się ucieczką przed samotnością i pustką. Daje człowiekowi bardzo wiele pozytywów. Ludzie pracują, ponieważ za pracę otrzymują wynagrodzenie, za które mogą utrzymać rodzinę. Pracują w polu, aby wyżywić się.

Pracując dla samych dóbr materialnych, budujemy sobie więzienie. Zamykamy się w samotni ze złotem rozsypującym się w palcach, które nie daje nam nic, dlaczego warto byłoby żyć.

Społeczeństwo XXI wieku dąży do zaspokojenia wszelkich potrzeb materialnych, wręcz znajduje się w pogoni za światem namacalnym, przez co bardzo często zapomina o wartościach duchowych. Staje się ono uzależnione od dóbr materialnych. Człowiek przemienia się w automat, zapomina o uczuciach, nieświadomie dąży do ich eliminacji, co bardziej przybliża czytelnikowi G.