Narracja w „Granicy” Zofii Nałkowskiej.

Opowiadanie o zdarzeniach utrzymane w „Granicy” w stylu ocen i poglądów w opinii społecznej, stwarza pozory obiektywizmu i dokumentaryzmu. Założeniu takiemu odpowiada kreacja narratora, jako wewnętrznego obserwatora wydarzeń, który tę opinię przekazuje. Narrator to anonimowy reprezentant prowincjonalnej zbiorowości gromadzący plotki. Rezygnuje z manifestowania swojej wszechwiedzy. Usuwa się w cień faktów, nie narzuca swego autorytetu, nie jest sędzią wydającym bezapelacyjne wyroki na temat życia i postępowania obserwowanych ludzi. Taki narrator pełni ważną funkcje. Za jego pośrednictwem realizuje się główny cel powieści: konfrontacja prawd i racji indywidualnych ze społecznymi, obiektywnymi. Losy bohaterów nie są dla narratora żadną niespodzianką. Wie on z góry, co nastąpi i swojej wiedzy na temat przyszłych zdarzeń bynajmniej nie ukrywa. Świat, który kreuje ułożony jest z elementów myślowo przez niego opanowanych i skomplikowanych w dającą się przeniknąć rozumem całość. Narrator opowiada zdarzenia, które dopiero nastąpią. Innym sposobem przekazywania wiedzy o świecie jest retrospekcja. Swoistym przykładem jest to, co nazywaliśmy poprzednio przedakcją. O ile tu czas przeszły jawi się w świadomości bohatera, tam czas miniony wraca we wspomnieniach narratora (opowiadanie o małżeństwie Kolichowskiej z H. Wąbrowskim, a potem rejentem Aleksandrem).
Powyższe metody kompozycyjne: liczne nawiązania, antycypacje (wprowadzenie w wypowiedź elementu zapowiadającego element późniejszy) i retrospekcje służą uplastycznieniu obrazu, jego uobecnieniu, odsłaniają wewnętrzną prawdę o bohaterach, słowem pokazują człowieka w jego aspekcie subiektywnym.

Świat przedstawiony w „Granicy” stanowi niejako zamierzony pretekst dla filozoficznych sugestii. Narrator mimo ograniczenia swej wszechwiedzy, czuwa nad materiałem powieściowym, by istotnie spełniał on te założenia. Konsekwencją takiej postawy jest zdecydowana przewaga mowy zależnej na pozostałymi formami podawczymi. Mowa zależna przybiera niekiedy postać komentarza autorskiego, a więc bezpośredniej wypowiedzi narratora mającej charakter uogólnienia związanego bądź ze światem przedstawionym, bądź też odnoszącego się do jakichś zjawisk spoza utworu. Zdecydowana przewaga narratora nad wypowiedziami postaci doprowadza w „Granicy” do takiego utożsamienia się narratora z rozmyślaniem bohatera, że czytelnik traci rozeznanie, gdzie kończą się zdania i myśli narratora, a zaczynają sądy postaci.
Występująca w utworze mowa pozornie zależna jest znakiem ustępstwa narratora na rz4ecz bohatera.
Mowa niezależna występuje pod dwoma postaciami: jako niezawisły dialog bohaterów lub pojedyncze wypowiedzi postaci literackiej w połączeniu z mową pozornie zależną. Stosowanie mowy pozornie zależnej świadczy o względności świata przedstawionego. Ani narrator, ani postać literacka nie posiadają monopolu naprawdę absolutną.

Wszystko w otaczającej rzeczywistości jest nieostre, niestałe, w ciągłym ruchu, zmienności. Podobną rolę pełni ciągłe przeplatanie form narracji. Różne punkty widzenia, różne sądy i opinie mają doprowadzić do odkrycia prawdy obiektywnej.

Related Articles