Kościół w Oświeceniu

Religia Odsłon: 683
Rzeczpospolita w okresie oświecenia była, podobnie jak w czasach dawniejszych, państwem wielonarodowościowym, ale już w znacznie mniejszym stopniu wielowyznaniowym. W mniejszym stopniu w XVIII wieku stosunki etniczne pokrywały się z wyznaniowym. Polskość jeszcze bardziej utożsamia się z katolickością. Katolicyzm polski silnie oddziaływuje na protestancką szlachtą w Inflantach polskich, przyśpieszając proces jej polonizacji. Staje się też atrakcyjny dla Łotyszów. Od drugiej połowy XVII, a zwłaszcza od przełomu XVII i XVIII wieku katolicyzm zdobył sobie w Polsce całkowitą przewagę. W 1789 roku na uszczuplonym już terenie Rzeczpospolitej ponad 53% ludności stanowili katolicy obrządku łacińskiego, a około 30 – katolicy obrządku greckiego. Do tego należałoby doliczyć niewielką grupę Ormian unitów. Ludności zaś prawosławnej było zaledwie 3,5%, a protestantów – 1,5 ( bez Gdańska). Wyznawcy religii mojżeszowej stanowili w 1789 roku aż 10,5 % ludności Rzeczpospolitej. Jeśli chodzi o resztę, były to niewielkie wspólnoty wyznania, jak karaimi czy muzułmanie. Proporcje te w zasadzie były podobne w okresie przed pierwszym rozbiorem, choć należy przyjąć nieco większe odsetki dla protestant…ów i prawosławnych, gdyż w 1772 roku odpadły od Polski ziemie, na których było najwięcej ludności tych wyznań.
Jeśli chodzi o zasięg terytorialny wymienionych Kościołów, wyznań i religii, to ogólnie może stwierdzić, że o ile tereny etnicznie polskie i litewskie były katolickie obrządku łacińskiego, to tereny etnicznie ruskie były w zasadzie katolickie obrządku greckiego. W niektórych miastach Rusi Czerwonej i Podola występowały katolickie ośrodki ormiańskie. Na wschodnich ruskich ziemiach Rzeczpospolitej Kościół łaciński miał oparcie w warstwach i środowiskach społecznych spolonizowanych względnie na obszarach skolonizowanych, w napływowej ludności polskiej. Ludność prawosławna występowała głównie w województwach witebskim, mścisławskim, w także w nowogródzkim i brzeskolitewskim, jak też w okolicy Pińska i Słucka oraz na Ukrainie w województwach kijowskim i bracławskim. Na terenie Rzeczpospolitej było tylko jedno biskupstwo [prawosławne w Mohylewie, którego terytorium mniej więcej pokrywało się z unicką archidiecezją płocką. Pozostała ludność prawosławna na wschodnich ziemiach Rzeczpospolitej zależała od prawosławnego metropolity kijowskiego kijowskiego biskupa perejesławskiego. Protestanci byli skupieni przede wszystkim w lennej Kurlandii i zwłaszcza w północnej części Prus Królewskich oraz częściowo w zachodniej Wielkopolsce i na Litwie. Żydzi rozproszeni byli po całym terenie Rzeczpospolitej, w największej jednak masie występowali w województwie ruskim, podolskim i trockim. Osiedlali się w zdecydowanej większości w miastach w miasteczkach czy też ośrodkach wielkiej własności szlacheckiej, a nieliczni również na wsi jako właściciele lub dzierżawcy karczem.
W latach 1717-1736 prawa innowierców ( protestantów prawosławnych) prawosławnych Rzeczpospolitej zostały mocno ograniczone. Prawo zezwalało im tylko na nabożeństwa w domach prywatnych, bez kazań i śpiewu. W praktyce jednak, wobec słabości administracji polskiej, innowiercy korzystali ze stosunkowo dużej swobody. Nierzadkie też były przypadki osiedlanie się ich w dobrach szlacheckich, szlacheckich nawet duchownych. Niemniej jednak położenie innowierców w Polsce w interesującym nas czasie było trudne, ale nie gorsze niż mniejszości religijnych w niektórych innych krajach. Pogorszyło się ono znacznie po wojnie szwedzkiej na początku XVIII wieku wraz ze wzrostem religijnego fanatyzmu szlachty. Z drugiej strony trzeba jednak podkreślić, że mino wszystkich ograniczeń do końca Rzeczpospolitej formalnie obowiązywały postanowienia konfederacji warszawskiej z 1573 roku. Innowierców ograniczono w prawach, ale ich nie prześladowano. Kręgi kościelne i polityczne były świadome tej coraz bardziej ograniczonej tolerancji religijnej w Rzeczpospolitej. Zarówno niektóre synody, jak też relacje biskupie z XVIII wieku wyraźnie stwierdzają, że „heretycy” w Polsce są tolerowani. Do ich tolerancji zaś zobowiązany jest król w Pacata conventa.
Na początku panowania Stanisława Augusta problem innowierców innowierców Polsce nabrał niespodziewanie dużego znaczenia politycznego. Katarzyna i Fryderyk II wiedzieli w nim doskonałą okazję do mieszania się w wewnętrzne sprawy Rzeczpospolitej. Dążąc do zahamowania rozpoczętych reform Katarzyna zażądała uznania na sejmie 1766 roku równouprawnienia „Greków nie unitów” i „dysydentów oboiey konfessyi ewangelickiey” ( luteran i kalwinistów) kalwinistów Polsce. Do żądań tych przyłączyły się również Dania, Anglia i Szwecji jako gwarancji pokoju oliwskiego z 1660 roku. Uzależnionym od Petersburga król nie był przeciwny równouprawnieniu, ale w zamian chciał uzyskać zgodę na zniesienie liberum veto. Mimo groźnej sytuacji politycznej szlachta, silnie poparta przez nuncjusza Eugeniusza Viscontiego ( 1760-1767) i biskupów, odrzuciła te żądania, przyznając dysydentom i dyzunitom na sejmie 1766 roku jedynie prawo do swobodnego odprawiania nabożeństw w istniejących zborach i cerkwiach. Katarzyna II i Fryderyk II postanowili, więc działać inaczej. 20 Marca 1767 roku zostały zawiązane dwie konfederacje innowiercze: koronna w Toruniu i litewska w Słucku, a już 26 marca Rosja i Prusy przedłożyły Stanisławowi Augustowi popierając je deklaracji. Rosji chodziło nie tyle o równouprawnienie innowierców, ile o ugruntowanie przy ich pomocy swej pozycji w Polsce. Zawołany zaś pod naciskiem posła rosyjskiego ( 1764-1769) Mikołaja Repnina (1736-1801) w październiku sejm konfederacji ostatecznie musiał się zgodzić 5 marca 1768 roku na równouprawnienie dysydentów dysydentów prawosławnych. Zostali oni dopuszczeni do sejmu oraz uzyskali prawo sprawowania wszystkich urzędów. Katolicyzm pozostał jednak wyznaniem panującym. Ustawa znosiła wszelkie ograniczenie w zakresie budowy świątyń, publicznego odprawienia nabożeństw i praktyk religijnych wymienionych wyżej protestantów protestantów prawosławnych. Wyłączyła ich spod kompetencji sądów kościelnych uwalniała od obowiązku uczestniczenia w nabożeństwach katolickich oraz od opłat na rzeczy duchowieństwa katolickiego. Zabraniała używania ubliżających dysydentom i prawosławnym określeń w rodzaju „kacerze” „schizmatycy” czy „dysunieci”. Zezwalała im na organizowanie własnej administracji kościelnej, zakładanie własnych szkół i drukarń. Przewidywała też wynagrodzenie innowiercom szkód wyrządzonych im po 1717 roku. Sprawy sporne między katolikami innowiercami miała rozstrzygać sąd mieszany, złożony z sędziów sędziów nominacji królewskiej.
Związanie konfederacji barskiej i wybuch wojny domowej uniemożliwiały jednak luteranom, kalwinistom i prawosławnym ( innym praw tych nie przyznano) natychmiastowe korzystanie z przyznanych praw. Równouprawnienie dysydentów i prawosławnych ( w nieco ograniczonym zakresie) wprowadził w życie dopiero sejm rozbiorowy w 1775 roku doszło na synodzie w Sielcu do połączenia wyznania ewangelicko-augsburskiego ( luteranie) z Kościołem reformowanym ( kalwiniści) w Małpolsce i w Warszawie. Unia sielecka przetrwała jednak tylko do 1782 roku. Na synodach synodach Węgrowie w 1780 i 1782 roku próbowano też bezskutecznie wprowadzić wspólne dla obu wyznań ustawy.
W 1775 roku prawa swobodnego rozwoju w Polsce uzyskał również Kościół prawosławny, ale jego położenie w Rzeczpospolitej po pierwszym rozbiorze bardzo się skomplikowało. Ludność prawosławna na terenie Polski była już całkowicie uzależniona od biskupów znajdujących się poza krajem. W związku z tym w 1783 roku jurysdykcją nad Cerkwią prawosławną w Polsce powierzono wraz z archimandrią w Słucku Wiktorowi Sadakowskiemu, który w 1785 roku został biskupem koadiutorek metropolity kijowskiego. Dążył on do wzmocnienia Cerkwi prawosławnej w Polsce, ale prowadził nielojalną politykę wobec Rzeczpospolitej.
Sprawą kościoła prawosławnego Polsce zajęto się na Sejmie Czteroletni. Król prowadził politykę „wtopnienia” prawosławia do Kościoła unickiego, który chciał umocnić. W 1790 roku uzyskano od patriarchy konstantynopolitańskiego Neofita VII ( 1789-1801), nie całkiem po myśli króla, uznanie samodzielności Kościoła prawosławnego w Polsce. Zwołana od Pińska na 15 czerwca kongregacja generalna prawosławnych wypracowała projekt organizacji Cerki prawosławnej w Rzeczpospolitej. Uchwałą zaś Sejm z 21 maja 1792 roku ustanowiono nową liirarchię prawosławną w Polsce, składającą się z arcybiskupa-metropolity i trzech biskupów diecezjalnych, tworzących razem Synod Krajowy. Nowa organizacja prawosławna w Polsce nie trwałą jednak długo. Położył jej kres najazd rosyjskich w 1792 roku oraz drugi i trzeci rozbiór.
Rozbiór religii niechrześcijańskich najpoważniejszą grupę stanowili Żydzi. W 1764 roku było ich w Rzeczpospolitej około 750000. Do końca XVIII wieku liczba ta wzrosła do 900000 ( około 1000 kahałów). Pozycja Żydów w Polsce została jednak zagrożona między innymi przez zniesienie instytucji zjazdów żydowskich ( waadów) w 1764 roku. Ale z drugiej strony poza Holandią i Anglią Żydzi cieszyli się wśród społeczności żydowskiej w Polskie ferment powstał na tle mistyczno-mesjańskich tendencji w mozaizmie po katastrofie Żydów ukraińskich okresie wojen kozackich i rosyjskich w drugiej połowie XVII wieku. Początkowo był to sabataizm, czyli wiara w rzekomo mesjasza Sabataja Cewi ( 1626-1676) żyjącego w Turcji. Następnie pojawiła się sekta frankistów, nazywanych tak od jej przywódcy Jakuba Franka ( 1726-1791). Była to niewielka grupa ( kilka tysięcy osób). Jej zwolennicy przyjęli chrzest, ale nie zaniechali oddawania czci swemu przywódcy jako mesjaszowi. Mesjaszowi. Dlatego też Franka internowano w klasztorze na Jasnej Górze, skąd został uwolniony dopiero w 1772 roku przez wojska rosyjskie po zdobyciu klasztoru w rąk konfederatów barskich. Frankiści zaś z czasem przekształcili się w katolików i spolonizowali się. Zapoczątkowane w Prusach ( Mojżesz Mendelson – 1729-1786) oświecenie żydowskie ( Haskala), wyrażające się zwłaszcza w procesie stopniowej asymilacji Żydów, odbiło się szerokim echem w Polsce w latach Sejmu czteroletniego. Czteroletniego elicie żydowskiej obserwuje się dążenia do uzyskania większych swobód do pewnego zbliżenia do kultury polskiej przy równoczesnym zachowaniu oczyszczonej religii żydowskiej ( Mendel Lewin – 1749-1823). Społeczności żydowska jako całość nieufnie odnosiła się jednak do różnych projektów urządzenia żydów w Polsce, licznie wysuwany przez wielu działaczy polskiego oświnienia.
Największym ruchem żydowskim, który zrewolucjonizował judaizm nie tylko w Polsce, lecz w całej Europie, zwłaszcza wschodniej, był chasydyzm. Był to ruch mistyczny, niedążący do zmiany domagantów judaizmu, lecz do przemiany jego ducha. Odrzucał formalizm talmudystów. Kładł nacisk na uczucie radości jako na istotę religii. W sferze społecznej dążył do poprawy warunków życia najbiedniejszych warstw żydowskich i do demokratyzacji stosunków społecznych. Jego twórcą był Izrael Baal Szem Tow, czyli Izrael Dobrej Sławy ( nazywany w skrócie Beszt _ 1700-1760).
Należy dodać, że zwłaszcza po 1773 roku, nawet mimo ograniczeń dysydentów 1775 roku w stosunku do aktu równouprawnienia z 1768 roku, zapanowała w Polsce całkowita tolerancja religijna. Wyrazem tego był na przykład fakt, że w pracach Komisji Edukacji Narodowej obok biskupów, pijarów i byłych jezuitów brali udział także ewangelicy, a w naczelnym władzach powstania kościuszkowskiego znaleźli się również prawosławni. Wiedza, fachowość przydatność społeczna liczyły się bardziej niż różnice w przekonaniach religijnych

Related Articles