Bezpieczne osiedle

Tekst zamieszczony poniżej został poprawiony przez nauczyciela (bdb). Nie radzę kopiować tego w całości, może się okazać, ze chodzimy do tej samej szkoły lub coś takiego. Proszę o rozwagę. Ta rozprawka ma wam pomóc w stworzeniu własnej. Koniec wstępu.

Wieczorny spacer z psem, bez oglądania się przez ramię; ładne, czyste bloki; uprzejmi, życzliwi, gotowi pomóc ludzie; poczucie bezpieczeństwa w swoim domu i jego okolicy. Tak powinno być, ale wszyscy wiemy, że osiedla nie zawsze są bezpieczne. To trzeba zmienić !
Nie powinniśmy czuć się zastraszeni we własnym, najbliższym środowisku życia. Nie możemy zamykać się za coraz mocniejszymi drzwiami naszych domów. Jesteśmy coraz bardziej samotni, przerażeni panującym na ulicach bezprawiem.
Nawet najsprawniejsza policja nie zapewni nam bezpieczeństwa jeśli my - mieszkańcy nie będziemy sobie wzajemnie pomagać, nie będziemy solidarni.
Moim zdaniem największą „plagą” osiedli są „mroczne typy” tzw. Kapturowcy, czy chuligani. Najczęściej są nimi jeszcze nastoletni obywatele tworzący bandy. Ostatnio coraz częściej się słyszy o takich ludziach, którzy z byle powodu rzucają się na kogoś, bijąc go dotkliwie lub nawet zabijając. Chcą wyładować swą złość, agresję żeby czuć się lepiej w swojej grupie. Dobrze byłoby, aby w pobliżu takich osiedli znajdował się posterunek policji, po to, by ofiary, czy przypadkowi świadkowie mogli jak najprędzej zgłosić taką sytuację. Istniała by wówczas szansa na to, iż złoczyńcy zostaną złapani i należycie ukarani. Nie mogą czuć się bezkarni za popełniony czyn!
Dobrym rozwiązaniem - w celu zwiększenia bezpieczeństwa - byłoby patrolowanie osiedli przez ochronę. Z pewnością żaden winowajca nie chciałby zostać przyłapany na gorącym uczynku. W USA są organizowane tzw. patrole obywatelskie składające się z mieszkańców danej np. ulicy, miasteczka. Dany obszar obchodzą wyznaczone osoby, które -jeśli zobaczą coś niepokojącego - zgłaszają to policji. Może warto byłoby u nas spróbować czegoś podobnego?
Myślę też, że nie należy kusić losu, tzn. unikać pustych, niezamieszkałych, źle oświetlonych miejsc, gdyż zazwyczaj właśnie w takich miejscach zbrodniarze czekają na swe ofiary. Właśnie z tego powodu należałoby bardziej oświetlać ciemne place.
Dobrym sposobem zabezpieczenia mieszkania przed np. kradzieżą jest zainstalowanie alarmu, a podczas swej nieobecności „powierzyć” sprawdzanie domu zaufanej osobie -sąsiadowi. Jest lepszą ochroną niż nowoczesny sprzęt.
Przede wszystkim bądźmy bardziej solidarni, działajmy wspólnie. Nie odwracajmy się od sytuacji, które dziś nas nie dotyczą lecz mogą jutro, pojutrze, za miesiąc, rok. Pomóżmy w schwytaniu złodziei i kryminalistów. Bądźmy bezpieczniejsi!

Related Articles