Łamanie praw dziecka

szanuj mnie, żebym szanował innych
wybaczaj, żebym umiał wybaczać
słuchaj, żebym umiał słuchać
nie bij, żebym nie bił
nie poniżaj, żebym nie poniżał
rozmawiaj ze mną, żebym umiał rozmawiać
nie wyśmiewaj
nie obrażaj
nie lekceważ
kochaj mnie, żebym umiał kochać
uczę się życia od ciebie. ..
Materiały z plakatu kampanii "Dzieciństwo bez przemocy"
KONWENCJA O PRAWACH DZIECKA – fragmenty
Art. 1. "DZIECKO" oznacza każdą istotę ludzką w wieku poniżej 18 lat.

Art. 2. PRAWA BEZ JAKIEJKOLWIEK DYSKRYMINACJI, niezależnie od rasy, koloru skóry, płci, języka, religii, poglądów politycznych, statusu majątkowego, niepełnosprawności, cenzusu urodzenia.
Art. 6. Każde dziecko ma NIEZBYWALNE PRAWO DO ŻYCIA. Państwa-Strony zapewniają, w możliwie maksymalnym zakresie, warunki życia i rozwoju dziecka.
Art. 7-8. Niezwłocznie po urodzeniu dziecka zostanie sporządzony jego akt urodzenia, a dziecko prawo do otrzymania imienia, uzyskania obywatelstwa oraz prawo do poznania swoich rodziców i pozostawania pod ich opiekę. PRAWO DZIECKA DO ZACHOWANIA TOŻSAMOŚCI, w tym obywatelstwa, nazwiska, stosunków rodzinnych.
Art. 9. Państwa-Strony zapewniają, ABY DZIECKO NIE ZOSTAŁO ODDZIELONE OD SWOICH RODZICÓW wbrew ich woli. W każdym postępowaniu w tej sprawie należy umożliwić zainteresowanym stronom uczestnictwo w nim oraz wyrażenie swoich opinii.
Art. 10. WNIOSKI ODNOŚNIE WJAZDU LUB OPUSZCZENIA PAŃSTWA-STRONY W CELU ŁĄCZENIA RODZINY BĘDĄ ROZPATRYWANE W SPOSÓB PRZYCHYLNY, HUMANITARNY I W SZYBKIM TRYBIE. Dziecko, którego rodzice przebywają w różnych państwach, będzie miało prawo do utrzymywania regularnych kontaktów.
Art. 12. PRAWO DO SWOBODNEGO WYRAŻANIA WŁASNYCH POGLĄDÓW we wszystkich sprawach dotyczących dziecka, stosownie do woli oraz dojrzałości dziecka, w tym możliwość (bezpośrednio lub za pośrednictwem przedstawiciela) wypowiadania się w każdym postępowaniu sądowym i administracyjnym, dotyczącym dziecka,
Art. 19. Państwa-Strony podejmą wszelkie kroki w dziedzinie ustawodawczej, administracyjnej, społecznej i wychowawczej dla OCHRONY DZIECKA PRZED WSZELKIMI FORMAMI PRZEMOCY fizycznej bądź psychicznej, krzywdy lub zaniedbania, złego traktowania lub wyzysku, w tym wykorzystywania w celach seksualnych.
Art. 28-29. PRAWO DZIECKA DO NAUKI na zasadzie równych szans.
Art. 34. OCHRONA DZIECI PRZED WSZELKIMI FORMAMI WYZYSKU SEKSUALNEGO I NADUŻYĆ SEKSUALNYCH. Państwa-Strony podejmą kroki dla przeciwdziałania:
nakłanianiu lub zmuszaniu dziecka do nielegalnych działań seksualnych;
wykorzystywaniu dzieci do prostytucji lub innych nielegalnych praktyk seksualnych;
wykorzystywaniu dzieci w pornograficznych przedstawieniach i materiałach.
Art. 40. PRAWO KAŻDEGO DZIECKA PODEJRZANEGO, oskarżonego bądź uznanego winnym pogwałcenia prawa karnego DO TRAKTOWANIA W SPOSÓB SPRZYJAJĄCY POCZUCIU GODNOŚCI I WARTOŚCI DZIECKA, które umacnia w nim poszanowanie podstawowych praw i wolności innych osób oraz uwzględnia wiek dziecka i celowość sprzyjania jego reintegracji dla podjęcia przez nie konstruktywnej roli w społeczeństwie.

Jak często we współczesnym świecie człowiek łamie prawo. Środki masowego przekazu codziennie donoszą nam o kolejnych przewinieniach. Ale ja chciałabym poruszyć wg mnie ważny problem - łamanie praw dziecka. Wraz z moimi rówieśnikami zauważamy ten problem, bo dotyczy nas samych. Często-jako dzieci-jesteśmy „przedmiotem manipulacji” w rękach dorosłych. Prawa Dziecka traktują jako zamach na autorytet dorosłych i to czasem przyczyna łamania tych praw. Dzieci są często ofiarami bądź świadkami przemocy. Ile razy można było wyczytać w gazetach, czy zobaczyć w telewizji że ojciec czy matka pobiło swoje dzieci. Gdy tylko sprawy nabierają rozgłosu rodzice występując przed kamerami, czy udzielając wywiadu mówią : ”Miałem zły dzień. To się więcej nie powtórzy! To był impuls Ja normalnie nie zrobiłbym czegoś takiego!!!”. Tymczasem dziecko leży w szpitalu i nie wiadomo czy przeżyje... Jeśli ojciec był w stanie śmiertelnie pobić bezbronnego dwulatka to istnieje podejrzenie, że może się to jeszcze powtórzyć. Ale gdzie jest matka? Matka, która powinna kochać, pomóc dziecku w potrzebie. Często, kiedy dziecko potrzebuje jej pomocy ta przepija ostatnie pieniądze, z myślą że nie może już być lepiej. Kilka miesięcy w mediach głośno było o rodzicach, którzy mordowali swoje dzieci. „To była normalna, katolicka rodzina!” Mówili sąsiedzi. Jeśli tak ma wyglądać normalna i katolicka rodzina to ja podziękuje. Dzieci często są ofiarami gwałtów. Zdarza się, że „ofiarodawcami” są...ojcowie, a nawet starsze, dorosłe rodzeństwo. Bardzo niedawno można było przeczytać o ojcu który zgwałcił swoje dwie córki i syna. Syn tego pana zgwałcił też jedną ze swoich sióstr-jedną z tych, którą zgwałcił ojciec. „Obudziłam się w nocy” - mówi matka- „Słyszałam dziwne dźwięki. Myślałam, że to włamywacze, ale co oni mogli chcieć ukraść z naszego mieszkania? Nie ma telewizora, radia... Gdy usiadłam zobaczyłam, że syn gwałci córkę...” Dzięki matce wszystko wyszło na jaw. Toczy się sprawa przeciwko ojcu. Syn przebywa już w ośrodku wychowawczym. Rodzeństwo- zwłaszcza dwie córki może nie czują się bezpiecznie, ale bez gwałcicieli w ich domu jest inaczej. Atmosfera jest mniej spięta. Reszta rodzeństwa chłopca- cztery siostry i dwóch braci- nadal nie wiedziałaby o tych zdarzeniach, gdyby nie matka, lub kolejny gwałt. Dziecko staje się też ofiarą innych dzieci. Powodami są najczęściej inny kolor skóry, pozycja majątkowa ich rodziców. Dziecko czuje się wtedy gorsze i zaniża się jego samoocena. Myśli, że skoro odbiera go tak jego otoczenie musi tak naprawdę być. I stara się to zmienić. W dążeniu do celu nic mu nie może przeszkodzić. Często twierdząc, że już nic nie może zrobić, że już zawsze będzie „tym” najgorszym chce stracić życie. W takim przypadku konieczna jest interwencja dorosłego. Psychologa, pedagoga, rodzica. Ale pomoc musi nadejść szybko. Nierzadko można natknąć się na łamanie Praw Dziecka w szkole. Czasem łamią je nauczyciele, a czasem łamią je uczniowie. Nauczyciele znajdują sobie „pupilków” i nie widzą świata poza nimi. Wielbią ich, dają za wzór reszcie klasy. A w rzeczywistości „pupilek” może być pospolitym łobuzem. Ale do danej nauczycielki to nie dociera. Uważa, że wszyscy zmyślają, bo są zazdrośni o jego postępy w nauce itp. A często ci gorsi w nauce są poniewierani przez „tego” lepszego. Dziecko staje się wtedy nieprzyjemne dla otoczenia i pozostali chcący się z nim zaprzyjaźnić odpycha jego zachowanie.Dziecko często jest „psute” przez rodziców dostając wszystko o co prosi. To „pomaga” w utrwalaniu złych nawyków. Niektórymi prośbami wystawia na próbę. Rodzice obawiają się postępując wobec dziecka twardo i zdecydowanie. Daje to poczucie bezpieczeństwa dziecku. Niektóre rzeczy mogą przecież zaszkodzić zdrowiu dziecka. Z czasem dziecko może uzależnić się od tego że zawsze wszystko dostanie, i wystawianie na próbę przerodzi się w żądania. Wtedy dziecko będzie już wiedziało że zawsze dostanie to czego chce, niezależnie od tego jakie może nieść to konsekwencje. Mnie i moich rówieśników bulwersuje fakt że tak głośno jest o łamaniu praw dziecka, a i tak mało osób stara się pomóc ofiarą przemocy, gwałtów i wielu innych przewinień. Jest wiele organizacji międzynarodowych które starają się pomóc najmłodszym i bezbronnym, starszym bojącym się mówić o tym że coś tak strasznego ich dotknęło, ale to i tak kropla w morzu potrzeb. Przecież każdy był kiedyś dzieckiem, przecież każdy wie co mogło spotkać dziecko idące przed nim na ulicy, może ten sam dorosły był jako dziecko ofiarą taką jak ono...
„Mała Ania” Grzesiek Gołoś

jestem Ania
jestem sama
na tym świecie
nie mam nic
kiedy żyli
tata mama
była radość
chciałam żyć
dzisiaj marzę
dom rodzina
wołam smutno
pomóż mi
miłość uśmiech
to niewiele
dzięki temu
chcę się żyć(...)

Related Articles