praca w załączniku. W zasadzie bardziej na polonistykę, ale niestety tego kierunku nie można wybrać w opcjach (co za farsa...)
Dziennikarstwo
Terytorium Unii Europejskiej liczy sobie 4,325 mln km?, zamieszkuję ją 495 mln ludzi, w jej skład wchodzi 27 państw, w 2006 roku PKB całkowite wyniosło 13,3 bilionów $. Z roku na rok liczby te są coraz większe. Pojawiają się nowi członkowie, europejska gospodarka szaleje, co przynosi pożądane rezultaty.
Sprawozdanie z książki Pt:”Kamienie na szaniec”.
Kamienie na szaniec zostały napisane przez Aleksandra Kamińskiego w pierwszej połowie XX wieku. Autor był warszawiakiem. Podczas wojny był członkiem Szarych Szeregów. Pisał na podstawie prawdziwych zdarzeń.
Kamienie na szaniec są opowiadaniem o Janie Bytnarze, Tadeuszu Zawadzkim i Aleksie Dawidowskim.
Kamienie na szaniec zostały napisane przez Aleksandra Kamińskiego w pierwszej połowie XX wieku. Autor był warszawiakiem. Podczas wojny był członkiem Szarych Szeregów. Pisał na podstawie prawdziwych zdarzeń.
Kamienie na szaniec są opowiadaniem o Janie Bytnarze, Tadeuszu Zawadzkim i Aleksie Dawidowskim.
Staropolskie zróżnicowanie dialektalne polszczyzny etnicznej
Początek samodzielnego rozwoju języka polskiego umownie datujemy na II poł. X w., łącząc ten fakt z rozwojem polskiej państwowości i przyjęciem chrztu w 966 r. Podstawę ogólnego języka polskiego stanowiły dialekty czterech zespołów plemiennych: Polan (Wielkopolska), Mazowian (Mazowsze), Ślężan (Śląsk) i Wiślan (Małopolska).
Początek samodzielnego rozwoju języka polskiego umownie datujemy na II poł. X w., łącząc ten fakt z rozwojem polskiej państwowości i przyjęciem chrztu w 966 r. Podstawę ogólnego języka polskiego stanowiły dialekty czterech zespołów plemiennych: Polan (Wielkopolska), Mazowian (Mazowsze), Ślężan (Śląsk) i Wiślan (Małopolska).
Dywagacje, autosugestie, hipotezy - czy w tej materii Stanisław Lem przełamał już wszelkie bariery banalizacji języka polskiego i dzięki temu trafnie przewidział reality kolejnych generacji? Merytoryczna konfrontacja z książką „Tajemnica Chińskiego pokoju”, wszelkie próby kwestionowania futurodialektyki zawartej w tej lekturze, byłyby działaniem wysoce nietaktownym z mojej strony, prezentowałyby się nieco groteskowo, niedorzecznie.