List do siebie, który przeczytam za 20 lat

Elbląg, 17 maja 2007

Drogi Ja!

Pisze ten list, z nadzieja, ze przeczytam go za 20 lat, jak juz będę dorosłą osoba. Chce sobie przypomnieć to, co było dla mnie najważniejsze w tym okresie młodości. A może będę chciał powrócić do spełnienia moich marzeń, które już dziś planuję.
Dziś, kiedy piszę ten list myślę nad wyborem liceum ogólnokształcącego z profilem ekonomicznym. Po ukończeniu tej szkoły chciałabym pójść na studia o podobnym kierunku. Mam nadzieję, że to wykształcenie pozwoli mi na znalezienie dobrze płatnej i przyjemnej pracy zawodowej, bo to jest najważniejsze po ukończeniu swojej edukacji. Jak nie uda się to wyjadę za granicę i tam spróbuję swoich możliwości. Oprócz marzeń na temat tego co chciałbym robić w przyszłości, śnie o lepszym komputerze, ale wszystkie marzenia kroczą ku jednemu – dobru materialnemu a przecież to nie jest najważniejsze. Jednak wiem, że w moim wieku, każdy myśli o pieniądzach, które szczęścia nie dają. Mam nadzieję, iż to się zmieni i to na lepsze.
Mam także wielka nadzieje, ze w przyszłości założę szczęśliwą, idealna rodzinę, z która przejdę szczęśliwie przez dalsze życie, chciałbym bardzo zbudować dom i zasadzić piękne drzewo w swoim ogródku. Będę dożył do tych wszystkich rzeczy ale nie zawsze wszystko idzie po swojej myśli. Życie jest brutalne i trzeba mocno stąpać po ziemi, aby się nie przewrócić.
Teraz ten list będzie leżał 20 lat, aż do czasu kiedy go przeczytam i zobaczę czy zmieniło się to, co było dla mnie najważniejsze, czy spełniłem swoje założenia i marzenia. Myślę, że po przeczytaniu tego listu w moim dorosłym życiu zmieni się coś, może powrócę do swoich młodzieńczych planów.

JAN NOWAK
P.S
Pamiętaj, że marzenia są najważniejsze oraz nie należy się nigdy poddawać.

Related Articles