Główny i tytułowy bohater opowiadania Ernesta Hemingwaya pt. "Stary człowiek i morze" był prostym rybakiem, który kierował sie w życiu tylko dwiema zasadami: miłością i prawda.
Z obserwacji codziennego zachowania wynika, ze był nieco dziwny: zabijał, to co kochał ("Chętnie bym nakarmił marlina, to mój brat.
Z obserwacji codziennego zachowania wynika, ze był nieco dziwny: zabijał, to co kochał ("Chętnie bym nakarmił marlina, to mój brat.