Rozmowy z Bogiem w literackim obrazie. Przedstaw zagadnienie, porównując wybrane teksty różnych epok.

„To było wczoraj – pamiętam, chociaż pamięć krucha. Zadzwonił telefon, odbieram mówię: - Halo, słucham? I nagle wszystko wybucha i ogniem zieje ! To Bóg do mnie dzwoni, mówi: -co tam się dzieje?” Są to słowa z piosenki pt. „Rozmowa z Bogiem” współczesnego muzyka Adama Zielińskiego. Temat rozmów z Bogiem fascynował twórców wielu epok. Od starożytności po dzień dzisiejszy. Warto zwrócić uwagę na to, jak na przestrzeni wieków kształtował się wizerunek Boga w literaturze. Niekiedy przedstawiany był On jako miłosierny ojciec, innym razem jako surowy, karzący i bezwzględny Władca.
Księgą, która stanowi podłoże religii chrześcijańskiej jest Biblia. Motywy biblijne pojawiają się w wielu utworach literackich i przybierają różne formy. Są to na przykład modlitwy, hymny pochwalne, a niekiedy pełne buntu i bluźnierstw monologi. Czasem jednak człowiek wchodzi w dialog z Bogiem.
Z taką sytuacją spotykamy się w pochodzącej ze starożytności „Księdze Hioba”. Hiob był człowiekiem bardzo religijnym, bezgranicznie ufał Bogu i oddawał Mu należną cześć. Był zamożny, cieszył się poważaniem wśród ludzi i miał dużą rodzinę. Pewnego dnia Bóg wystawił go na próbę. Odebrał mu ukochane dzieci, bogactwo i zdrowie. Hiob nie miał jednak do Niego pretensji. Przyjmował z pokorą nieszczęście i mówił: „Dobro przyjęliśmy z ręki Boga. Czemu zła przyjąć nie możemy?”. Z czasem jednak przybrał postawę pełną sprzeciwu i buntu wobec swojego tragicznego losu. Wiedział, że nie jest grzesznikiem i nie ma w nim winy, za którą musiałby tak ciężko pokutować. Przeżywał osobisty dramat: walczył o swoją godność, odpierając racje przyjaciół, którzy nakazywali mu uznać własną winę i przyjąć cierpienie jako karę za grzechy. W obliczu takiej sytuacji zaczął się zastanawiać nad sensem swojego cierpienia. Rozpaczliwie wzywał Pana i pragnął otrzymać od Niego odpowiedź. Po pewnym czasie rozgniewany Bóg objawił się Hiobowi i zaczął zadawać mu pytania, na które mężczyzna nie znał odpowiedzi. To wydarzenie otworzyło Hiobowi oczy. Mówił: „Wiem, że Ty możesz wszystko, i że żaden zamysł nie jest dla Ciebie niemożliwy do spełnienia". Zrozumiał, że nie należy sprzeciwiać się Bogu i obwiniać Go za doznane cierpienia. Dostrzegł, że popełnił grzech pychy i bardzo tego żałował. Bóg uznał, że Hiob sprostał próbie, a jego wiara pozostała silna, dlatego przywrócił mu to, co do tej pory stracił. Nieszczęścia i cierpienia, jakich doznał były wówczas bardzo często interpretowane jako kara za grzechy. Tymczasem okazało się, że jego dramatyczny los nie był pokutą ale ciężką próbą wiary. „Księga Hioba” uczy, że należy przyjmować los dany od Stwórcy z pokorą.

Related Articles