Z. Nałkowska pisząc „Medaliony” posłużyła się językiem zwięzłym, lakonicznym, wprost dosłownie cytując swoich rozmówców. Jak sądzisz, dlaczego?

Styl opowiadań jest zwięzły, surowy, pozbawiony komentarzy. Bohaterowie to zwykli, szarzy ludzie, mówią tylko z własnej perspektywy. Komentarz autorki jest ograniczony do minimum, lecz wyczuwamy jej postawę – absolutnego protestu wobec zbrodni ludobójstwa. Autorka nie poddaje materiału, jaki zebrała podczas badań, specjalnej obróbce literackiej. Jest to zabieg celowy. Suchy fakt, bez komentarza i bez interpretacji, a tak uderza w głębię człowieka.




kasia1989rsl

Related Articles