Listy

Pamiętnik - ostatni dzień pobytu na bezludnej wyspie

25 lipca
Dzisiejszy dzień jest najpiękniejszy w moim życiu. Po czterech latach pobytu na bezludnej wyspie, wracam do domu.

Pamiętam, jakby to się stało wczoraj, gdy dotarłem na tą wyspę. Tego dnia rozbiła się łódź, którą płynąłem z ludźmi, którzy porwali mnie dla okupu. Wylądowałem właśnie tutaj.

Pamiętnik Robinsona Cruzoe.

Wyruszyłem w morską podróż, by życia na nim i smaku przygód zaznać. Dokonałem tego dzięki mojemu przyjacielowi, Jakubowi, który wprowadził mnie na statek swojego ojca. Ponad tydzień już minął, od kiedy opuściłem ciasne uliczki Yorku, płynę wciąż dalej i nie wiem kiedy stanę na lądzie. Z całej załogi jestem najmłodszym pasażerem i jedyną osobą od wielu lat, która na tym statku odbywa swój pierwszy rejs w swoim życiu, więc przez innych jestem przezywany szczurem lądowym lub słodkowodną rybą.

Pan Piotr pisze list do przyjaciela, charakteryzując w nim swoją żonę - "Żona Modna"

21.03.1780
Warszawa

Drogi Dawidzie!

Witam Cię serdecznie! Po otrzymaniu twojego listu, w którym poprosiłeś mnie o opis mojej małżonki, chwyciłem pióro i zabrałem się do pisania tego oto listu. Nie chcąc Cię zanudzać przejdę do rzeczy.

Moją żonę poznałem w mieście.

Panegiryk w formie listu na cześć Ronaldinha

Warszawa 19.09.2006

Cześć Andrzej,
piszę do ciebie, ponieważ byłem niedawno na stadionie FC Barcelony i spotkałem się z Ronaldinhem. Jest to najlepszy piłkarz na świecie. W każdym meczu popisuje się wspaniałymi zwodami, odbieraniem piłki, strzałami i oczywiście bramkami, których nie da się zapomnieć.

Pani Dulska na wernisażu „Szału uniesień” Władysława Podkowińskiego.

Pani Dulska na wernisażu „Szału uniesień” Władysława Podkowińskiego.

9. lipca Anno Domini 1909
Droga Maniu!

Jakże się Tobie i Twojemu mężowi wypoczywa w Karlsbadzie? Taka podróż to kosztowna rzecz, ale Wy zawsze żyliście ponad stan. Oszczędzać trzeba, ciągle Ci to powtarzam! Ale i mnie by się odpocząć przydało – sama wiesz, jakie mnie straszne rzeczy spotykają.