Spotkania wrogów w „Iliadzie” Homera i „Panu Tadeuszu” Adama Mickiewicza

Miedzy ludźmi często dochodzi do kłótni, sporów czy waśni, to właśnie przez konflikty ludzie stają się wrogami. Problem ten istniał od zarania dziejów i istnieje także dzisiaj. Czasami jednak z łatwością, z jaką się kłócimy potrafimy się również godzić, przebaczamy wrogom, a niekiedy wręcz stajemy się ich przyjaciółmi. Samo spotkanie może nastąpić w różnorakich sytuacjach. Czasem jest to po latach rozłąki, czasem nieoczekiwany powrót do zapomnianych już miejsc albo też zaskakująca zmiana okoliczności, mająca tak kolosalne konsekwencje w dalszym życiu. Do tych wydarzeń możemy na pewno zaliczyć spotkanie oko w oko z wrogiem numer 1.Literatura pokazuje nam dużo takich przykładów, jednym z nich jest spotkanie Hektora z Achillesem w Iliadzie Homera powstałej w okresie antyku. W romantyzmie przykładem może być spotkanie Jacka Soplicy vel księdza Robaka z Gerwazym Rębajło (Klucznikiem) w Panu Tadeuszu Adama Mickiewicza.

Akcja Iliady rozgrywa się w starożytności podczas ostatniego roku wojny trojańskiej. W interesującym nas fragmencie stary król Priam został przedstawiony w kompromitującej dla niego sytuacji, mianowicie błagał Achillesa – mordercę jego synów o łaskę i wydanie zwłok jednego z nich – Hektora, najdzielniejszego obrońcy Troi. Początkowo Grek nie okazywał zainteresowania słowami Priama, ale gdy ten wspomniał o jego ojcu, który od lat w niecierpliwości oczekuje powrotu syna obudził w nim żałość i serce Achillesa drgnęło. Nie był już tym samym bezwzględnym mścicielem uganiającym się za zabójcą przyjaciela (Achilles bardzo okrutnie zemścił się na Hektorze, który jako jedyny wówczas obrońca Troi zabił Patroklesa – jego najlepszego przyjaciela). Wojownik wzruszył się, zaczął płakać i zgodził się na wydanie zwłok Hektora, a więc oprócz spotkania wrogów została tu przedstawiona przemiana bohatera. Przedstawiony fragment jest realistyczny.

W Panu Tadeuszu widzimy jak konający Jacek Soplica występujący do tej pory jako ksiądz Robak podczas spowiedzi ujawnia Klucznikowi swoją tożsamość, przyznaje się do popełnienia zbrodni, a następnie prosi o przebaczenie (Jacek po tym jak odmówiono mu ręki Ewy w napadzie gniewu zabił Stolnika – Pana, a zarazem przyjaciela Klucznika, wyjechał z kraju i wstąpił do zakonu Bernardynów, by następnie znów powrócić tym razem jako ks. Robak; Klucznik natomiast zaprzysiągł zemstę). Rębajło początkowo nie chciał złamać przysięgi (zemsta była najważniejszym celem jego życia) jednak, gdy przypomniał sobie zatajony fakt jak to Stolnik w geście przebaczenia krzyż w powietrzu naznaczył także on przebaczył Jackowi. Jacek jednocześnie wybaczył Klucznikowi zaprzepaszczenie planów wywołania powstania przeciw Rosji. Sługa Horeszków uznał swój błąd i wyjawił to, co w gniewie i zawziętości zataił przed światem pokazując w ten sposób szacunek dla prawa bożego. Ksiądz Robak cierpiał wspominając swoje życie i grzechy, nie bał się śmierci, umarł szczęśliwy, pełen nadziei w Bogu i z poczuciem ulgi. Był gotowy na to, aby ponieść karę przeznaczoną dla niego na tamtym świecie. Tak, więc scena ta podobnie jak fragment Iliady jest również realistyczna.

Widzimy, zatem, że w obu utworach przedstawione są spotkania wrogów. Są one pełne dramatyzmu, ponieważ wiążą się ze śmiercią osób bliskim bohaterom. Obraz człowieka jest tu podobny, w obydwu fragmentach bohater zdobywa się na odwagę i prosi o litość i przebaczenie, a później je uzyskuje. Natomiast jego wróg jest zdolny do przebaczenia nawet najcięższych zbrodni. Pod wpływem emocji, człowiek jest w stanie zmienić swoje postępowanie i docenić moc płynącą z przebaczenia, które często stanowi moment przełomowy w jego życiu, nawet, gdy to życie ma się już ku końcowi.

Pomiędzy utworami występują jednak różnice. Po pierwsze bohaterowie znajdują się w różnych sytuacjach, różne są okoliczności spotkania wrogów. Priam przyszedł prosić Achillesa nie tylko o przebaczenie zbrodni jego syna (sam nie był winowajcą), ale o wydanie jego zwłok. Priam miał świadomość tego, że przychodząc do Greckiego obozu może zginąć, natomiast Jacek Soplica chciał uniknąć ewentualnej kary i „przebrał się” za Bernardyna - księdza Robaka. Achilles miał już okazje się zemścić natomiast Gerwazy nie mógł tego uczynić, ponieważ nie miał okazji.
Chociaż Homera dzieliło od Mickiewicza kilkanaście wieków to główny motyw w Iliadzie oraz Panu Tadeuszu jest taki sam – spotkania wrogów (a także ich porozumienia). Jak łatwo można zauważyć motyw ten jest ponadczasowy i uniwersalny. Można go odnieść także do współczesności. Nie trzeba daleko szukać. Ileż to razy zdarzyło nam się pokłócić z sąsiadem czy członkiem rodziny, a później z nim pogodzić.

Related Articles