„Wiem na pewno, że każdy nosi w sobie dżumę, nikt bowiem, nie, nikt na świecie nie jest od nie wolny”

Tytułowy cytat pochodzi z książki Alberta Camusa pt. „Dżuma”. Dżuma to nazwa śmiertelnej epidemii, która pozbawiła życia tysiące ludzi w algierskim mieście Oran. Jednak słowo to oznacza również zło, które mieszka w każdym z nas i czeka na okazję, by wyjść na światło dzienne i czynić szkody.
Właściwie skąd wzięło się zło? Według biblii zło pokazał człowiekowi szatan, a przekazał je w postaci grzechy pierworodnego. Biblia głosi, że Adam i Ewa zostali umieszczeni w rajskim ogrodzie przez Boga. Mogli cieszyć się urokami Edenu, jedynym zakazem było jedzenie owoców z wybranego drzewa. Jednak przez namowy diabła ludzie nie docenili boskiej dobroci i złamali zakaz. Tym samym popełnili grzech pierworodny skazując się na wygnanie i cierpienie. Czy więc zło drzemało w człowieku stworzonym przez nieomylnego Boga, czy też szatan wszczepił je w naiwną ludzką istotę?
O fakcie, iż w każdym z nas drzemie ziarnko zła przekonuje nas powieść Fiodora Dostojewskiego pt. „Zbrodnia i kara” Główny bohater książki rosyjskiego pisarza, Rodion Raskolnikow, uważał, że ludzie dzielą się na lepszych i gorszych. Wymyślił, że on, jako lepszy, ma prawo decydować o życiu lub śmierci tych gorszych. Zdecydował się na morderstwo staruszki, a zbieg okoliczności sprawił, że aby pozbyć się świadków zmuszony był zamordować również młodą dziewczynę, Lizawietę. Ten czyn całkowicie zmienił jego życie. Ubogi student zmienił się w szaleńca. Chwila słabości i zwycięstwo zła spowodowało, że Rodion zapomniał, iż podstawą człowieczeństwa jest miłość i że nikt nie ma prawa decydować o czyimś losie.
Problem zła ukrytego w człowieku przedstawia również Zofia Nałkowska w swej międzywojennej powieści „Granica”. Główny bohater, Zenon Ziembiewicz, świadomie krzywdzi dwie kochające go kobiety: żonę Elżbietę oraz kochankę, naiwną Justynę. W swoim przekonaniu jest uczciwy w życiu prywatnym i publicznym, a w oczach społeczeństwa uchodzi za uwodziciela, amoralnego, dwulicowego, politycznego karierowicza. Jego romans staje się zwykłym skandalem, powodem do potępienia.
W trakcie rozmowy z mężem Elżbieta stwierdza, że są w życiu granice, których nie wolno przekraczać: „Chodzi o to, że musi coś przecież istnieć, jakaś granica, za którą nie wolno przejść, za którą przestaje się być sobą”. Nałkowska w swej powieści ukazuje człowieka, który przekroczył taką właśnie granicę, granicę ludzkiej uczciwości, granice etyczną, granicę między dobrem a złem. W ten sposób zniszczył życie otaczających go ludzi oraz swoje własne.
Powyższe przykłady uświadamiają nam, że w literaturze występuje wielu bohaterów wybierających zło. Są jednak i tacy, którzy zasługują na najwyższe uznanie. Bohaterowie „Dżumy” są różnie reagują na sytuację w której się znaleźli. Zaraza panująca w miasteczku zabija niewinne osoby, jednak mieszkańcy podejmują walkę. Centralną postacią powieści jest doktor Rieux, którego zachowanie jest wspaniałym przykładem ludzkiej odwagi, szlachetności i uczciwości. Wartości w które wierzy to przede wszystkim miłość i przyjaźń. Postanawia mimo ogromnego zagrożenia pomagać chorym, ponieważ jako lekarz czuje obowiązek pomagania innym w tej trudnej sytuacji.
Epidemia stawia ludzi w ekstremalnej sytuacji. Czeka ich sprawdzian moralny, są zmuszeni do podejmowania różnych wyborów i analizy swojego postępowania. W miasteczku odciętym od świata ujawnia się prawdziwa natura człowieka. Dżuma jest tu metaforycznym złem spadającym na nieświadomych ludzi. W walce z nią potrzeba dużo siły. Ważna jest miłość, ludzka solidarność oraz niezgoda na cierpienie bezbronnych. Bohaterowie powieści Alberta Camusa w obliczu nieszczęścia mobilizują się do walki. Stają się solidarni, dzięki czemu udaje im się przetrwać.
Następnym utworem w którym autor przedstawia ukryte w człowieku zło oraz ukazuje wybór, który istota ludzka musi podjąć, jest powieść Paulo Coelho pt. „Demon i Panna Prym”. Książka opowiada historię, która miała niegdyś miejsce w niewielkiej wiosce Viscos. Do małego hotelu przybywa nieznajomy nikomu mężczyzna. Po kilku dniach spędzonych w wiosce przedstawia mieszkańcom dziwną propozycję: jeśli w ciągu kilku dni zginie jakaś osoba, to mieszkańcy otrzymają złoto, które zapewni im dostatnie życie przez wiele lat. Początkowo ludzie solidarnie nie zgadzają się na udział w tej grze, jednak z czasem odzywa się w nich zło i zaczynają obmyślać jak zdobyć pieniądze.
„Dobro i Zło mają to samo oblicze, wszystko zależy jedynie od momentu, w którym staną na drodze człowieka”. Zasadnicze pytanie, które autor postawił w swej książce brzmi następująco: czy człowiek jest z natury dobry, czy zły? Czy jego pozorna dobroć, nie wynika jedynie ze strachu przed karą?
Mieszkańcom Viscos udaje się przezwyciężyć zło. Udowadniają, że człowiek powinien podejmować decyzje i nawet jeśli zostanie skuszony do czynienia zła, to w każdej chwili może zmienić decyzję. To jego wolny wybór.
Jak wynika z przedstawionych przykładów, zło, które występuje w każdym z nas, potrafi doprowadzić do strasznych zbrodni. Ludzie, którzy ulegają pokusie, zapominają o podstawowych prawach: przykazaniu miłości i dekalogu. Pojedynek między dobrem i złem toczy się w nas od zawsze. To od naszej woli zależy jakimi będziemy ludźmi. Literatura ukazuje nam, że zło można przezwyciężyć oraz jakie są konsekwencje zwycięstwa zła.

Related Articles