Prawo Boże a prawa cywilne

?Prawo Boże a prawa cywilne?

Katechizm Kościoła Katolickiego prawo moralne definiuje w następujący sposób: ?Prawo moralne jest dziełem Mądrości Bożej. Można je określić, w sensie biblijnym, jako ojcowskie pouczenie, pedagogię Bożą. Wyznacza ono człowiekowi drogi, zasady postępowania, które prowadzą do obiecanego szczęścia; zakazuje dróg do zła, które odwraca od Boga i Jego miłości. Jest stałe w swoich przykazaniach i zarazem godne miłości w swoich obietnicach.?1 (KKK 1950). Ksiądz profesor Janusz Nagórny, w Encyklopedii nauczania moralnego Jana Pawła II, prawo cywilne definiuje jako ?prawo stanowione w społeczności świeckiej (państwie); według definicji klasycznej: rozumne rozporządzanie, mające na celu dobro ogółu, wydane i ogłoszone przez piastuna prawowitej władzy publicznej; jego zasadniczym celem jest promocja i ochrona życia ludzkiego?2.
Tradycyjna teologia moralna prawo cywilne rozumie jako swego rodzaju obowiązek w sumieniu. Powołuje się przy tym na Nowy Testament, a konkretnie na słowa Jezusa: ?Oddajcie więc cezarowi to, co należy do cezara, a Bogu to, co należy do Boga? (Mt 22, 21). Od strony formalnej wskazuje się na dwa zasadnicze warunki: kompetencje prawodawcy i podanie do publicznej wiadomości. Żeby poszczególny akt prawny obowiązywał w sumieniu musi być przede wszystkim godziwy (zgodny z prawem Boskim), sprawiedliwy, możliwy do wykonania, konieczny lub prawdziwie pożyteczny (dla dobra ogółu). Człowiek nie ponosi winy za nieprzestrzeganie prawa, gdy istnieje usprawiedliwiona moralnie nieznajomość tego prawa, a także wtedy, gdy wykonanie danego przepisu jest dla niego fizycznie niemożliwe bądź przynosi mu znaczną szkodę.
Jaka jest geneza prawa cywilnego? Aby dogłębnie rozważyć to zagadnienie konieczne jest odwołanie do pierwszych spisanych konstytucji nowożytnych. Najstarszy znany nam dokument ? Karta Praw Wirginii, z 12 czerwca 1776 roku, wspomina w 16. artykule o ?powinności, jaką jesteśmy dłużni naszemu Stwórcy?3. Późniejsza o trzy miesiące Deklaracja Niepodległości USA zawiera już w Preambule bardzo znaczące stwierdzenie, że ?wszyscy ludzie zostali stworzeni równi, zostali wyposażeni przez Stwórcę w pewne niezbywalne prawa, między którymi są: życie, wolność i dążenie do szczęścia?4. Również Konstytucja
3 maja rozpoczyna się bezpośrednim zwrotem ?W imię Boga w Trójcy Jedynego?. Bezdyskusyjnym wydaje się więc pogląd, iż prawo moralne zostało ustanowione znacznie wcześniej, zanim społeczeństwa ludzkie zaczęły tworzyć swoje regulacje prawne. Prawo stanowione musiało więc opierać się na Prawie Bożym, dlatego jest z nim nierozerwalnie związane. Ksiądz profesor Janusz Nagórny twierdzi, że: ?Prawo cywilne pozostaje w ścisłym związku z prawem naturalnym. Wprawdzie prawo naturalne działa w sferze wewnętrznej, a prawo cywilne nade wszystko w sferze zewnętrznej, jednakże przedmiotem obydwu jest ten sam człowiek. Prawo cywilne musi więc pozostawać w zgodzie z wymaganiami prawa naturalnego; nie może nakazywać czegoś, co prawo naturalne zakazuje, ani zakazywać tego, co nakazuje lub do czego uprawnia prawo naturalne.?5 Prawo moralne musi więc być w korelacji do prawa cywilnego, które powinno uwzględniać nakazy
i zakazy prawa moralnego.
Jan Paweł II w swoim nauczaniu dotyczącym prawa cywilnego pokazuje, iż zachowywanie go jest obowiązkiem moralnym każdego człowieka, ale tylko pod określonymi warunkami. Prawo cywilne powinno, wg papieża, wskazywać na obowiązki moralne o tyle, o ile jest ono zgodne z obiektywnym porządkiem moralnym6. Podkreśla również, że to prawo cywilne, a nie tylko prawo boskie, powinno stać na straży wolności. Jednocześnie sprzeciwia się poglądom, jakoby prawo stanowione miało być tylko narzędziem organizacji danego społeczeństwa na mocy samego faktu, że zostało ono wprowadzone w życie. Prawo cywilne, w rozumieniu Jana Pawła II, może być tylko jednym z filarów demokracji. Rezygnacja z fundamentu, jakim jest prawo moralne, stanowi, według papieża, zagrożenie dla demokracji. Prawo stanowione musi być więc odniesione do porządku moralnego, który w swoim założeniu jest ?wyrazem integralnej wizji człowieka jako osoby?7.
Jan Paweł II, w encyklice Evangelium Vitae, przypomina trzy podstawowe elementy relacji między prawem cywilnym, a prawem moralnym. Po pierwsze: zadania prawa cywilnego są inne niż zadania prawa moralnego, a jego zakres oddziaływania znacznie węższy, dlatego prawo moralne nie może zastąpić sumienia ludzkiego8. To sumienie powinno być ?obiektywną normą moralności?, a nie przepisy prawa stanowionego. Źle sformułowane prawo cywilne może prowadzić do błędów w pojmowaniu moralności, w przypadku, gdy utożsamialibyśmy obydwa prawa. Mogłoby powstać pewne wypaczenie, które uwzględnia fakt, iż wszystko to, co nie jest zabronione przez prawo, jest dozwolone w sensie moralnym. Po drugie: zadaniem prawa stanowionego jest ?ochrona wspólnego dobra osób poprzez uznanie i obronę ich podstawowych praw, umacnianie pokoju i moralności publicznej?9. Prawo cywilne musi zapewnić więc wszystkim członkom społeczeństwa poszanowanie ich podstawowych pryncypiów, które należą do natury osoby. Te podstawowe prawa ludzkie musi uznać i chronić każde prawo stanowione.10 Prawo cywilne, jak wspomnieliśmy wyżej, nie może jednak nigdy zastąpić moralności. Chrześcijanie, co podkreśla Jan Paweł II, powinni wyżej stawiać prawo moralne, niż prawo ludzkie. Papież twierdzi, iż ?Niemoralne prawo nie obowiązuje obywateli w sumieniu, ale wzywa także do przeciwstawiania się mu poprzez sprzeciw sumienia w imię całkowitego posłuszeństwa Bogu?11. Zachęca, szczególnie osoby, które mają wpływ na kształtowanie prawa stanowionego, aby przeciwstawiali się ustawom, które w zasadniczy sposób mogą wpływać na niszczenie godności ludzkiej. Podkreśla tym samym powagę zadań, z jakimi muszą zmierzyć się ustawodawcy. Ojciec Święty twierdzi nawet, że zamachy na życie tracą w świadomości ludzi charakter przestępstwa, czy ogólniej zła, ale zyskują niejednokrotnie status ?prawa?.
W nauczaniu Kościoła problem relacji prawa cywilnego do prawa moralnego został szczególnie mocno zaakcentowany właśnie w odniesieniu do prób legalizacji aborcji w państwach demokratycznych. Za podstawowe i niezbywalne prawo człowieka uważa się bowiem prawo do życia. W dzisiejszych czasach, w których dominujące miejsce zajmuje ?kultura śmierci? jest to jedno z praw moralnych, które powinno być chronione w sposób szczególny właśnie przez prawo cywilne. Niestety, jak pisze Alicja Grześkowiak, ?prawu karnemu odebrano jego podstawowe zadanie ochrony życia ludzkiego przez cały czas jego trwania: od poczęcia [?] do naturalnej śmierci?.12 Wydana przez Kongregację Nauki Wiary deklaracja o przerywaniu ciąży podkreśla, że prawo moralne powinno wspierać prawo stanowione, to znaczy, że prawo cywilne nie może stać w sprzeczności z prawem moralnym13. Te dwa prawa powinny się wzajemnie uzupełniać.
Teologia moralna zakłada możliwość złagodzenia litery danego przepisu w przypadkach, gdy literalne przestrzeganie prawa mogłoby być szkodliwe dla dobra osobistego bądź wspólnego, czyli sprzeczne w ogóle z ideą prawa. Zasada ta, nazwana od greckiego słowa epikeią, obowiązuje tylko w nadzwyczajnych sytuacjach, których prawodawca nie mógł wcześniej przewidzieć. Stosowana jest zarówno w odniesieniu do prawa stanowionego świeckiego, jak i kościelnego. Istnieje ryzyko nadużywania epikei, dlatego należy się nią posługiwać z wielką ostrożnością. Właściwe jej zastosowanie zależy od poprawnej formacji moralnej danego sumienia.
Istnieje również pojęcie dyspensy, czyli aktu prawnego wydanego przez upoważnionego do tego przełożonego, na mocy którego osoba (lub grupa osób) może zostać zwolniona z przestrzegania danego prawa. Owo odstępstwo również stosowane jest tylko w wyjątkowych sytuacjach. Istnieje możliwość dyspensy od złożonych ślubów czy przyrzeczeń, ale nie można dyspensować od prawa naturalnego czy pozytywnego prawa Bożego. Za przykład dyspensy można uznać np. zgodę biskupa lokalnego (bądź proboszcza) na zorganizowanie zabawy studniówkowej w piątek.
Podsumowując nasz referat można więc stwierdzić, Prawo Boże jest wieczne, uniwersalne, niezmienne i obiektywne. Prawo ludzkie jest natomiast czasowe, uwarunkowane historycznie i podlegające zmianom. Te zmiany spowodowane ciągłym dostosowywaniem prawa do zmieniających się okoliczności, aby prawo ?lepiej służyło dobru wspólnemu?14 Dlatego właśnie prawo stanowione, jak twierdzi ks. prof. Andrzej Szostek, ?cieszy się naturalnym autorytetem w społeczeństwie (?), ponieważ przestrzegane jest jako pozostające w służbie człowieka, jego życia i rozwoju.?15 Nie można jednak zapominać, że to prawo moralne powinno stać wyżej w hierarchii naszego życia. Kierując się bowiem prawem Boskim jesteśmy w stanie zasłużyć na życie wieczne, co dla chrześcijan powinno być jednym z najważniejszych zadań.


BIBLIOGRAFIA:
1.Katechizm Kościoła Katolickiego, Warszawa 1994
2.Jan Paweł II, Evangelium Vitae
3.Nagórny Janusz, Prawo cywilne [w:] Jan Paweł II. Encyklopedia nauczania moralnego, red. J.Nagórny, K. Jeżyna, Radom 2005
4.Prawa człowieka. Wybór źródeł, red. K. Motyka, Lublin 1996
5.Grześkowiak Alicja, Ochrona życia ludzkiego na tle rozwiązań nowego kodeksu karnego [w:] Ethos 1999, nr 1-2 (45-46), s. 261-275
6.Szostek Andrzej, Prawo naturalne (prawa człowieka) a prawo stanowione. Uwagi etyka. [w:] Ethos 1999, nr 1-2 (45-46), s. 159-172

Related Articles