Rozważania na powyższy temat należy rozpocząć od zdefiniowania słowa konkurencja. Konkurencja to podstawowy fundament wolnego rynku. Zakłada ona wolność współzawodniczenia ze sobą podmiotów gospodarczych na wszystkich obszarach produkcji, handlu i usług. Konkurencja występuje zarówno na rynkach lokalnych, krajowych jak i międzynarodowych. Współczesna konkurencja cechuje się głównie specjalizacją nawet w ramach pojedynczego asortymentu dóbr - i w ten sposób konkurowanie o miejsce na rynku.
Dla przedsiębiorstw oznacza to ciągłą walkę o klienta poprzez cena a także jakość oferowanych dóbr i usług. Powoduje to konieczność zawierania sojuszy i porozumień, fuzji między wielkimi nawet przedsiębiorstwami i rozwój nowych form integracji gospodarczej, co określono "szaleństwem połączeń", a dominują tu Stany Zjednoczone, gdzie na początku lat 90. powstała koncepcja tzw. wirtualnej korporacji. Oznacza ona przede wszystkim kompleksowość działań. Jest to rodzaj tymczasowej sieci niezależnych firm - dostawców, klientów, a nawet rywali - połączonych technologią informatyczną, współuczestniczących w rozwoju technologii, podziale kosztów udostępniających własne rynki, a co więcej - nie posiadających jednego ośrodka zarządzającego ani nie zintegrowanych pionowo. Korporacja rozpada się po osiągnięci swego zadania. Jest to na obecną chwilę najlepszy przykład jak konkurencja mocno oddziałowuje na gospodarkę. Z moich powyższych rozważań można wysnuć tezę, że głównym zadaniem przedsiębiorstwa jest rozwój, opierać ma on się na zdobywaniu nowych klientów poprzez poprawę jakości produkowanych dóbr czy wykonywanych usług jak i redukcję kosztów co przekłada się na obniżenie cen. Najlepszą drogą wiodącą do tego celu jest specjalizacja.
Zupełne inne zadania w polityce konkurencyjności ma państwo. Rządy powinny prowadzić politykę konkurencji opierającą się głównie na takich elementach jak:
rozwój szeroko rozumianych czynników produkcji /edukacja, nakłady na badania, rozwój infrastruktury gospodarczej/
unikanie bezpośredniej interwencji w koszty funkcjonowania przedsiębiorstw /np. przez rynek walutowy/
wdrażanie wysokich standardów technicznych, ekologicznych i innych,
ograniczenie współpracy między konkurentami i polityka antymonopolowa /.zapobieganie nadmiernemu łączeniu się firm/,
proinnowacyjna polityka w zakresie innowacji, zasobów ludzkich i środków trwałych,
znoszenie ograniczeń administracyjnych w działalności gospodarczej,
dążenie do otwartej gospodarki i zapewnianie otwartych gospodarek zewnętrznych
Na podstawie badań stwierdzono, że żaden kraj nie może być konkurencyjny w każdej dziedzinie, konkurencyjność się zdobywa a nie posiada, dlatego też rola państwa w polityce konkurencyjności jest nie do przecenienia. Rozsądna polityka gospodarcza kraju rozumiana głownie jako kierowanie się kryteriami konkurencyjności gospodarki prowadzi do szybkiego wzrostu gospodarczego, a polityka inna niż promująca konkurencyjność prowadzi często do długotrwałych stagnacji gospodarczych.
Polityka konkurencji – jakie zadania ma w niej państwo, a jakie przedsiębiorstwo
Ekonomia
Odsłon: 526