Obłąkana dziewczyna, zwana Karusią, widzi postać swojego zmarłego oblubieńca, zwanego Jasieńkiem. Rzecz dzieje się w biały dzień, na rynku miasteczka. Oprócz ludu prostego wokół obłąkanej zgromadzili się: starzec i poeta . Karusia rozmawia ze swoim zmarłym kochankiem, widziadło jest białe jak chusta i ma zimne dłonie, budzi postrach w oczach dziewczyny.
Streszczenia
Kto jest kim :
Romeo - syn państwa Montekich
Pan Monteki - ojciec Romea
Pani Monteki - matka Romea
Abraham - służący Montekich
Baltazar - służący Montekich
Benwolio - siostrzeniec pana Monteki a zarazem przyjaciel Romea
Julia - córka państwa Kapulet
Pani Kapulet - matka Julii
Pan Kapulet - ojciec Julii
Marta - niania Julii
Samson - służący Kupuletów
Grzegorz - służący Kapuletów
Hrabia Parys - stara się o ręke Julii
Ojciec Laurenty - zakonnik, który udziela ślubu Julii i Romeo
Eskalus - książe Werony
Merkucjo - przyjaciel Romea
Tybalt - bratanek pani Kapulet
Akcja rozpoczyna się na placu w Weronie gdzie między Samsonem, Grzegorzem i Abrachama z Baltazarem dochodzi do bijatyki .
Romeo - syn państwa Montekich
Pan Monteki - ojciec Romea
Pani Monteki - matka Romea
Abraham - służący Montekich
Baltazar - służący Montekich
Benwolio - siostrzeniec pana Monteki a zarazem przyjaciel Romea
Julia - córka państwa Kapulet
Pani Kapulet - matka Julii
Pan Kapulet - ojciec Julii
Marta - niania Julii
Samson - służący Kupuletów
Grzegorz - służący Kapuletów
Hrabia Parys - stara się o ręke Julii
Ojciec Laurenty - zakonnik, który udziela ślubu Julii i Romeo
Eskalus - książe Werony
Merkucjo - przyjaciel Romea
Tybalt - bratanek pani Kapulet
Akcja rozpoczyna się na placu w Weronie gdzie między Samsonem, Grzegorzem i Abrachama z Baltazarem dochodzi do bijatyki .
Akcja tragedii „Romeo i Julia” Williama Szekspira ma swój początek na placu miejskim w Weronie. Poznajemy tam Romea-jednego z głównych, a zarazem tytułowych bohaterów. Podczas rozmowy z przyjaciółmi wyjawia, że jest nieszczęśliwie zakochany w pięknej Rozalinie. Benwolio doradza mu wtedy by zwrócił uwagę na inne kobiety.
Witam!
Ogólnie mówiąc to chwilowo przeżywam lekkie rozdwojenie jaźni...
Kim jestem? Czy tak jak dawniej Krysią, czy tak jak przed kilkoma chwilami Rybką?
Zacznijmy od początku...
Było wspaniałe, gorące lato... Nagle na mej drodze przystanął piękny mężczyzna. Me serce rozradowało się ogromnie i już myślałam, że opuści me piersi.
Ogólnie mówiąc to chwilowo przeżywam lekkie rozdwojenie jaźni...
Kim jestem? Czy tak jak dawniej Krysią, czy tak jak przed kilkoma chwilami Rybką?
Zacznijmy od początku...
Było wspaniałe, gorące lato... Nagle na mej drodze przystanął piękny mężczyzna. Me serce rozradowało się ogromnie i już myślałam, że opuści me piersi.
Pewnego dnia w gospodzie Zbyszko ujrzał piękną dziewczynę-Danusię, która stała na ławce i śpiewała. Nagle z ławy wstał silny i ciężki mężczyzna. Stolik zaczął się przechylać i Danusia upadłaby, gdyby nie gwałtowna pomoc Zbyszka. Pobiegł szybko w stronę dziewczyny i złapał ją, po czym na rękach zaniósł prosto do księżnej.