„Dura lex sed lex” – twarde prawo, ale (przecież) prawo; zgodnie z tą łacińską sentencją, powinniśmy zawsze przestrzegać obowiązującego prawa, bez względu na to jak surowe obowiązki i kary na nas nakłada. Ale czy to prawo nigdy się nie myli? Czy zawsze jest to prawo dobre, czyli stabilne, nie działające wstecz, przejrzyste, zapewniające człowiekowi poszanowanie i ochronę jego praw oraz bezpieczeństwo? Co powinniśmy zrobić gdy tak nie jest? Zgadzać się na wszystko, milcząco potakując? Czy protestować i walczyć?
Na podstawie historii naszego narodu, historii Polski, można łatwo się przekonać, że prawo nie zawsze działa na korzyść obywateli, a wręcz przeciwnie – ciemięży lud, ograniczając jego wolność, pozbawiając godności, majątku, a nawet życia.
Na podstawie historii naszego narodu, historii Polski, można łatwo się przekonać, że prawo nie zawsze działa na korzyść obywateli, a wręcz przeciwnie – ciemięży lud, ograniczając jego wolność, pozbawiając godności, majątku, a nawet życia.