Młoda Polska

Raskolnikow – Kain nawrócony.

Raskolnikow w swoim postępowaniu bardzo przypomina Kaina. Podobnie jak on znosił ogromne trudy, żył w ubóstwie a swoje cenniejsze przedmioty sprzedawał Lichwiarce, lecz nie przyszło mu na myśl, że tę drogę wybrał mu sam Bóg.

Sen Raskolnikowa przed zabójstwem stanowi ostrzeżenie od Pana, takie jak wcześniej dostał Kain.

Rewolucja - katastrofa czy szansa? Na podstawie "Przedwiośnia" S. Żeromskiego (i nie tylko).

Rewolucja według słownika języka polskiego to gwałtowny przewrót w życiu społeczeństwa i państwa, najwyższa forma walki klas, ukazująca się jako obalenie przeżytego ustroju społecznego i ustalenie nowego. Od zawsze przyczyną przewrotu było różnicowanie klasowe społeczeństwa oraz ucisk warstw niższych.

Rodzina Dulskich a moje wyobrażenie o idealnym domu.

"Rodzina jest w życiu oparciem, czymś co chroni, daje siłę" ( Zofia Loren). Rodzina jest bardzo ważna i nasze życie jest od niej uwarunkowane. Więzi jakie istnieją miedzy członkami rodziny przyczyniają się do tego jak postrzegamy świat i co rozumiemy poprzez stwierdzenie; ‘idealny dom’. Chciałabym przedstawić swoje zdanie na ten temat i jednocześnie nawiązać do relacji jakie miały miejsce w rodzinie Dulskich.

Rodzina w „Chłopach” Władysława Stanisława Reymonta a dzisiaj.

Czym jest rodzina w „Chłopach” Reymonta ? Rodzina jest to grupa ludzi walczących o kawałek ziemi. Każdy chce uszczknąć coś dla siebie, by samemu mieć jak najwięcej, a innym nie dać.

Dzieci, gdy tylko rodzice zapiszą im swoją ziemię, wysyłają ich na żebry, wypominają każdy kęs jedzenia i zabierają miejsce do spania.

Rola pamiętnika Joanny Podborskiej w "Ludziach bezdomnych" Stefana Żeromskiego.

Joanna Podborska- bohaterka "Ludzi bezdomnych" Stefana Żeromskiego, przedstawiona została na dwóch płaszczyznach. Z jednej strony poznajemy ją oczami Judyma: "Doktor ujrzał tylko jej białe czoło otoczone ciemnymi włosami", "Widział w niej dotąd siostrę-człowieka, rozum i serce, istotę ze swej dziedziny, z tego kręgu, gdzie o jedno nic, wysokie a niezrozumiałe dla motłochu egoistów, kłopocą się bez wytchnienia i trudzą z radością bohaterskie duchy.