Młoda Polska

Władysław Reymont, Chłopi

Jesień

1. Agata rusza w świat za zarobkiem jakimś. Lato spędza w krewnych – Kłębów, ale zimą brakuje miejsca. Ksiądz daje jej złotówkę na drogę. Walek orze pole księdza, ten niby czyta brewiarz, ale głównie obserwuje chłopa i konie. Gdy słońce zachodzi ksiądz rusza do domu, mija grupkę chłopców polujących na gapie gniazdo, grupę ludzi kopiących ziemniaki na polu Boryny, w tym synową – Annę.

Wątki romantyczne w „Ludziach bezdomnych”

„Chcę narysować tego chybionego pozytywistę, tego romantyka realizmu, tego Hamleta dzisiejszego, jakim sam jestem i jakich widzę wokół siebie tylu.”

Tak pisał o Doktorze Judymie, głównym bohaterze swojej powieści sam jej autor – Stefan Żeromski. Słowa te dowodzą, iż budując postać skomplikowaną wewnętrznie, o głębokiej psychice i silnym charakterze, postać będącą osią konstrukcyjną utworu, pisarz wzorował się na własnych przeżyciach i doświadczeniach.

Wyznanie artysty. Przedstaw zawartą w wierszu Kazimierza Przerwy-Tetmajera "Evviva l'arte" typową postawę młodopolskiego poety.

Kazimierz Przerwa-Tetmajer był jednym z czołowych młodopolskich poetów. W swojej poezji odwoływał się do trzech motywów: przyrody(zwłaszcza do pejzaży tatrzańskich), sztuki jako ucieczki od tego świata oraz do miłości i śmierci.
Poeta wynosi sztukę do rangi jedynej trwałej wartości w utworze "Evviva l'arte", co znaczy "niech żyje sztuka".

Wywiad ze Stanisławem Wyspiańskim

Nasza reporterka rozmawia z wybitnym polskim dramatopisarzem, poetą, malarzem a także scenografem Stanisławem Wyspiańskim.



Kalina Wołga: Dzień dobry, czy mógłby nam Pan zdradzić w jakich szkołach się pan kształcił?

Stanisław Wyspiański: Dzień dobry, naukę rozpocząłem w krakowskim gimnazjum św.

Wywiad przeprowadzony z bohaterami "Chłopów"

Szanowni Czytelnicy! Do biura naszej redakcji trafił ostatnio list z Lipiec od Jagny P. Poprosiła ona w nim o wyjaśnienie światu wielkiej niesprawiedliwości, jaka ją spotkała w jej rodzinnej miejscowości. Otóż napisała ona, iż bez żadnego konkretnego powodu została wyrzucona ze wsi w bardzo upokarzający sposób: otóż została wywieziona na wozie ciągniętym przez krowy a na dodatek pełnym „gnoju”!!! Na domiar złego podczas całej drogi była bita i znieważana! Tak drodzy czytelnicy, nie ma co się oszukiwać w jakich czasach żyjemy, że takie rzeczy są tolerowane.